Odpoczywam w salonie z babcią Marzennką,gdyż rodzice robią dziś porządki przed chrzcinami.
Mamusia tuli mnie w ramionach, bo mnie bardzo kocha.
Tatuś jest kochany i ubiera mnie po kąpieli.
Trochę się rozpłakałam, to dostałam smoczka. Choć go nie lubię, to musiałam go wziąć.
Przytrzymuję sobie smoczka, bo zaraz mi wypadnie.
Angelika Głogowska Blog Gdynia
Śliczna sesja mojej ukochanej wnuczusi. :)))
OdpowiedzUsuń