Jestem już na świecie. Jeszcze jestem połączona pępowiną z mamą.
Powitałam świat trzykrotnym, głośnym płaczem, a moi rodzice wzruszyli się.
Tato dzielnie się sprawował i przeciął pępowine.
I jesteśmy już wszyscy razem!
Angelika Głogowska Blog Gdynia
Wooooooooooow, moja wnusia się urodziła !!!!!!! :)))
OdpowiedzUsuńNasz malutki aniołek, nasze kochane serduszko. :)))
Niech się zdrowo chowa i będzie dla Rodziców i Dziadków pociechą. :)))
Gratulacje !!! :)))